Friendly Fire

arek_darek

Muszę kupić jakieś buty tylko za bardzo nie wiem jakie. Czekam na propozycje. Razz

koniu

Ja grałem w glanach, trekkingach i butach firmy Magnum (wersja bodajże dla ratowników medycznych) i te ostatnie były chyba najwygodniejsze, świetnie leżą i usztywniają kostkę. Poza tym świetnie wyglądają do munduru i są praktycznie niezniszczalne. Ich minusem może być co prawda cena ale to inwestycja na lata. Jak coś tańszego to w Bergsonie w Alfie jest chyba w tej chwili przecena na buty trekkingowe. Lekkie, wygodne, usztywniona kostka i można je teraz wychaczyc calkiem niedrogo.

NOCNY

Ja śmigam w Jungle Boots firmy CURCURADO. Plus to że są lekkie i nie poci sie noga, minus powoli sie przecierają w miejscach, gdzie jest materiał - a czesto w nich nie chodzę.

Gutek · Gość

Zapłaciłem 50 zł za używane buty armii brytyjskiej - pasują idealnie. Wogóle ich stan po zakupie byl niemal perfekcyjny (troche je ztyralem Razz

).
P.S.
Pluton - 3 dni w 1 butach... zdejmowalem tylko do snu. Zero przykrych zapachow, 100% wygody. Skora robi swoje...
Generalnie mega zajebiste buty w mega zajebistej cenie.

NOCNY

Co do zapachów niech sie wypowiedzą koledzy z namiotu. Smile

Michał Miszka

[link widoczny dla zalogowanych]
Buty, które ja posiadam od dwóch lat. Rewelacyjne jak dla mnie. Nie widze sensu przepłacania za Magnumy. Nigdy mnie nie zawiodły. Ani razu w nich nie zmarzłem ani nie spociła mi się noga. Są bardzo lekkie. POLECAM.

koniu

Myślę, że to złe określenie "przepłacanie za Magnumy". Sprowadzałem je sobie ze Stanów przez znajomego i gdyby nie przypadek losowy pewnie biegalbym w nich do dzis. To byly najwygodniejsze buty jakie w zyciu na nodze mialem. To byly buty z serii Stealth Force. Jak coś odłożę to bez wahania kupię je jeszcze raz.

MichalPe · Gość

Ja z kolei od dwóch lat pomykam w Security Boots - to chyba takie same jak Miszki. Jestem z nich zadowolony - lekkie, ciepłe (Thinsulate), wygodne. Pojawiają się pierwsze przetarcia na materiale ale wskutek uszkodzeń mechanicznych - druty kolczaste, pręty i inne badziewie. Jedyne co mi się w nich zużyło to sznurówki (pewnie przez pranie w pralce po ostrzejszych misjach specjalnych Smile

).
[link widoczny dla zalogowanych]
A na lato i wysoką temperaturę polecam coś bardziej przewiewnego w stylu:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

koniu

Mon padre w teren używa tego typu butow. Wersji chyba niemieckiej pustynnych butów taktycznych. Strasznie sobie chwalił. Kupił je za jakieś 150 zł na Allegro, ale chyba juz ich nie ma - nie mogę znaleźć.

Gutek · Gość

Potwierdzam. Goblin i Miszka maja wypasione buciki i juz je sobie planuje na sezon 2009.